witam! ja kupowałem pod pierwsze wezwanie i dobrze na tym wyszedłem. i od tego czasu trzymam większą część moich akcji pod drugie i ostateczne wezwanie,bo w pierwszym wezwaniu na niewielką część sie załapałem i myśle że też na tym dobrze wyjde. pozdrawiam cierpliwych akcjonariuszy dębicy.