Absolutnie nie zgadzam się z tym co piszesz, wcale goodyear nie wywali PZU, jest odwrotnie,to goodyear jest w klinczu a PZU tylko dało na to zezwolenie, z uwagi na ogromną tu kasę jak jest do zarobienia.
Po wezwaniu goodyeara na akcje Dębicy, PZU jasno wypowiedziało się w artykule,ze chce załatwić wszystko polubownie a to oznacza ,ze ma haka na goodyeara i nie trzeba mieć średniego wykształcenia aby to zrozumieć,wystarczy 4 klasy podstawówki aby to zrozumieć.
Jeśli się okaże, ze jest prawdą co wczoraj Ad napisał w jednym w spocie chodzi o rok 2011 odnośnie zamiarów goodyeara,to cała sprawa powinna się rozwiązać do 16 listopada 2010 r. t.j. opcja najdłuższa ale może być szybciej.
A dlaczego 16 listopada 2010 r. pisze dlatego żeby ktoś nie mógł znów pisać bezsensownie, ze strzelam tylko datami bez pokrycia , a dlatego bo tego dnia goodyear przekroczył 66% akcji Dębicy w wezwaniu i jak zaznaczył w komunikacie oficjalnym,ze od tego dnia może w okresie 12 miesięcy nabywać akcje Dębicy od czasu do czasu na rynku.
-nie powinienem takich rzeczy pisać jak ktoś jest akcjonariuszem Dębicy to takie rzeczy powinien znać i śpiewać nawet o północy jak go się obudzi, a jak się czepia takich rzeczy to jest krętaczem nic innego- tak się poznaje krętacza a pływaka po przecinkach i ó kreskowanego, bo brak jest mu argumentów merytorycznych i dlatego czepia się tylko takich rzeczy.