Właśnie. Coś długa ta korekta.
Popytu nie widać, choc niektórzy tak mocno deklarują skupowanie. Dzis kurs ledwo dotknął średnioterminowego oporu i od razu sraczka. Skloro taka nędza na niskich poziomach, to jak chcecie przebic długoterminowy opór pow. 4zł???
Raportem bym sie nie podniecał, bo dla akcjonariuszy nie licza się przychody, a dochody. Kluczem do nich w przypadku IPO jest EUR/PLN, dlatego radze sie wstrzymac z pianiem z zachwytu, bo po wynikach może być spore rozczarowanie.
Widząc słabość papieru i zaleszczenie raczej tu szybko nie wrócę, chyba ze gdzieś przy 2zł.
Podtrzymuję, że do czerwca nie zobaczymy 4,5zł (chyba, że EUR zejdzie na 3,9zł). Spółka nierentowna, z rosnącym zadłużeniem, wyceniana ponad 1,5 wartosci księgowej. Na tle wigu drożyzna i jednorazowy zysk z czerwca nic tu nie zmieni.
Piszę, aby przestrzec niedoświadczonych graczy z klapkami na oczach, słuchających krzykaczy wróżących z fusów kosmiczne, pozbawione fundamentów poziomy. Można łatwo dac sie ubrać i zakisić sie na niepłynnym walorze. Chcecie udowodnić że sie mylę to zacznijcie kupowac, bo od pisania kurs nie urośnie.
pozdrawiam