Posłuchaj no, Edek.... ("Edek" - hahahahaha...) Argumenty, których potrzebujesz by zrozumieć rzeczywistość podałbym Ci na tacy gdyby nie to, że prawie w każdym swoim poście używasz wobec oponentów epitetów typu "chłopcze", "chłoptasiu" itp, co klasyfikuje Cie w gronie buraków.... Musisz je (te argumenty, rozumiesz???) znaleźć sam! Powiem Ci jak to zrobić: poczytaj na tym forum posty ludzi mądrzejszych od siebie (czyli wszystkie, oprócz własnych...) Ave!