Żeby być szczerym ... przez trzy lata nie sprzedałem ich akcji, bo po prostu nie było nawet takiej możliwości :)
Wisiałem na haku i starałem się nie myśleć o giełdzie ( na szczęście nawał pracy w tym pomagał ).
Impuls do pozbycia się przyszedł w samym dołku ( kwiecień 2019 ) ... ale zamiast się akcji pozbyć, dokupiłem i uśredniłem. To mnie otrzeźwiło.
Trzymać latami taniejące akcje firmy, w której niewiele się dziej - to jednak męczarnia, więc rozumiem wszystkich byłych akcjonariuszy.
Dzisiaj to jest inna rzeczywistość - a od czasu podpisania ostatniej umowy, status SUN znowu dostrzegalnie zmienił się na plus. Wyraźnie akcje przeszły na poprzednich poziomach w mocniejsze ręce - tak jak pisałeś.