Dnia 2015-02-06 o godz. 17:27 ~plazowicz napisał(a):
> To ukryta forma prowadzenia funduszu inwestycyjnego otwartego. Na to trzeba drogiej licencji i drogich pracowników, m.in. doradcy inwestycyjnego, który przeważnie tylko jako słup bierze ok. 30k na miesiąc oraz wyspecjalizowanych księgowych. Ale to jest Polska i przykład Amber Gold pokazał, że jeśli już w ogóle takie zachowania są karane, to długo po tym kiedy mleko się wyleje i symbolicznie.
100% racji