Może to coś ludzi nauczy... Pamiętam jak z zaciekawieniem obserwowałem jak wskoczyło na to 21 zl tuż przed tą niby umową. Czytam te posty a tu... Wszedłem w ostatniej chwili po 21, witam na pokładzie! Pociąg odjeżdża! I za parę godzin wyszedł w nocy ten raport, a wszyscy zrobili w gacie.
Zastanawiałem się wtedy jak to jest ze ludzie tak bezmyślnie idą za tłumem jak te barany na rzeź? I nieważne, że tydzień wcześniej było po 3 zł. Po 20 - 21 jest? Wszyscy biorą? To biorę i jaaaa! I się jaram jak ten kretyn, że mam akcje po wzroście 600% w tydzień. Ludzie, co z Wami nie tak?