Pomarańczowy nic nie uspokoi z putinem - jest za cienki na tym froncie i nie zajmie stanowczego stanowiska bo nie stać go na konfrotację z chinami, które mają na Tajwanie swoje zachcianki...
Reasumując może sobie życzeniowo marzyć ale to ruscy go rozegrali wzorowo w czasie rozkładając prawie na łopatki w dyplomacji !
Jedynie pretekstem może być ochrona ziem rzadkich na wschodzie, które przytulił do wspólnej eksploracji - nic powyżej tego - takie jest moje zdanie w oparciu o dotychczasowe obserwacje.
Dobrze dla nas - bo ziemie orne są bardziej na zachód od obszarów ziem rzadkich, których będą aktywnie bronić.