Jastrzębski przecież mógł te akcje puszczać w rynek po cichu zaraz po tym jak zszedł poniżej 5% udziałów bez konieczności informowania. Jak pisałem wyżej wątpię w to, ze tu będzie Saule. Gdyby tak było to kurs wtedy oszaleje, bo leszcze które sprzedawały akcje na wyścigi będą je chcieć z powrotem. Papier jest teraz w dużo mocniejszych rękach jak chociażby miesiąc, dwa temu i uważam to za spory plus.