Sprawa jest skomplikowana. Obligatariusz nie miał żadnego wpływu na zablokowanie sprzedaży spolki Talars, tak na prawdę wierzytelność bedzie miał w kwietniu, po niesplaconym kuponie. Na te chwile, ma tylko niezapłacone zaległe odsetki, a to różnica.
I jeszcze jedna rzecz. Jaki obligatariusz ma interes w składaniu wniosku już teraz? Myśle że żaden. Teraz jeszcze znajda sie "chętni" na zakup papieru, po wniosku???
Z perspektywy obligatariusza, lepiej poczekać na wniosek zarządu;-)