Tutaj cały czas kupują i sprzedają między sobą. Czekają aż komuś nerw puści. Większość transakcji jest umówiona. Czasem pojawi się na K np 1000 akcji i pytają czy ktoś im nie puści. Jai nie, to dołują kurs i znów pytają. A gdzie granica? Nie wiem. Ja się czaję ale musi być tanio