A za dodruk akcji też mam akcjonariuszy rozliczać???? Mi w głównej mierze tylko o to chodzi. Co z tego że akcjonariusze nie chcą sprzedawać, obroty minimalne jak p. Szumowski dodrukowuje sobie akcje po 1 grosz i znowu jest co sprzedawać, pomimo tego że ci co mają nie sprzedają.
I jak tu ma normalny inwestor przyjść i zainwestować jak tu NN nawet na haku powiesili tylko oni tu na bardzo długo więc dla nich to zupełnie nie ma znaczenia ,bo to nie ich pieniądze są a jak będą chcieli wyjść to sprzedają z dużą strata i tyle.
Tu moim zdaniem kurs powinien być twardo zamurowany w przedziale 40-55, biorąc pod uwagę perspektywy rozwojowe i potencjalne zyski, a dlaczego tak nie jest???
Odp moim zdaniem jest prosta .
P Szumowski sprzedał swoje akcje po 50 zł szt. W przypadku sukcesu z projektami bardzo dobrze wie ,że tu co najmniej 100+ zł ta akcja będzie warta. Także sprzedając te swoje akcje po 50 zł po prostu byłby stratny. Wie też jaki jest postęp nad pracami i badaniami także zawsze może sobie te akcje odkupić i tu w jego interesie jest aby te akcje cały czas były poniżej tych 50zl a im tańsze tym lepiej.
Brakowało chętnych do sprzedawania ,spoko dodrukujemy sobie i będą chętni. 77tys nowych akcji sprawę załatwi.
Jak będzie za mało to nowy pakiecik się wypuści.
Ja o swój pakiet się nie martwię zarobić zarobię ,albo wyjdę na zero. Ale szkoda mi czasu poświęconego na tą spółkę, a i przy okazji zablokowanego kapitału, który przy okazji na moich innych spółkach wypracował by zysk.
A tu skórka za wyprawkę się nie opłaca.
Zbija cenę do 20 zł później podbija do 40 i tyle z tego będzie w przypadku oczywiście jeszcze jakiś perspektyw z tymi projektami.
Inaczej w przypadku klapy z badaniami i zmianie władzy w Polsce decydenci spółki się zmyją a akcjonariusze w panicznej wyprzedaży ratować będą to co jeszcze zostało z ich kiedyś dużego kapitału.
Faktycznie chyba te biotechy to szerokim łukiem omijać.