podbijam temat. tydzień temu byłem na marszu akcjonariuszy ele. mam nadzieje że sola czasem cos ukłuje w boku przez działalność porozumienia. tu też tak może być tym bardziej że przeżarta emisja to sprawa oczywista, mniej skomplikowana i łatwa do podjęcia przez media.
gdyby moritz siedział cicho i pływał łódką... ale ten typ bezczelnie wali teksty o zysku dla akcjonariuszy, którzy to objęli emisję 10x wyżej i dziś nie mają nic poza corocznymi drwinami, bo tak tylko można określić moritzowe teksty o dywidendzie.