Jak mówiłem, że w końcu wywalą to dziadostwo na 2 fixy to nikt nie wierzył, wszyscy tylko wyzywali włacznie z tobą. Teraz zmiękła rura i gacie pełne? Bo cóż to się stało, że sam zaczynasz wszędzie tym straszyć? Przecież to i tak bez różnicy czy to będzie na tych fixach czy nie. Większość handlu tutaj z pominięciem jednostkowych sesji jest na tak nisko żenującym poziomie że to żadna różnica czy sobie bedziesz handlował na ciągłych czy na zamknięciu/otwarciu. A no tak zapomniałem o najważniejszym, wizerunku to oczywiście nie poprawi. No ale cóż...trudno się mówi