troche zapomnialem o swoim magellanowym blogu, a tymczasem powstalo kilka nowych watkow o spolce. ale co mi tam - bede pisal u siebie...
juz od jakiegos czasu magellan chodzi po wiecej niz 10 zeta, ale 14 to wciaz malo. dzis podano wyniki za 1. kwartal 2009 - zysk netto 4,6 mln - o 1 mln wyzszy niz w 1. kwartale 2008. martwi jedynie duzo mniejsza kontraktacja, ktora odbije sie na wyniku w kolejnych okresach - kryzys dotknal w koncu i magellana. mimo to, nawet jesli dynamika zyskow ma zmalec, to 4x0,71 daje EPS 2,84 w skali roku. zakladajac konserwatywnie c/z=10 mamy kurs blisko 30 zeta. i ja na taki wlasnie czekam...