Proste:
- Ulica i DT nie wchodzą bo widzą, że to stoi w miejscu jak osioł jaki, a obroty nie dają szansy na łatwe wyjście z większym pakietem. Ostatnio większe pakiety na K (10.000 akcji) stały po 23 zł, czyli lipa.
- Nowi duzi nie wchodzą, bo i tak nic nie ugrają, skoro główny akcjonariusz i jego ekipa kontroluje wszystko. Czyli nie chcą się ścigać
Wniosek:
Będzie albo wyjście z GPW albo jakiś strategiczny ruch właścicielski i wtedy nagle wszystko się odblokuje.
A jak nie będzie tego to marazm będzie trwał wiecznie przeplatany krótkimi powiewami wzrostów łącznie max 6% kiedy wygrają przetarg o wartości większej niż połowa kapitalizacji. Ten typ tak ma.
Natomiast sojusz Newagu z Pesą w mega przetargu to bardzo dobra informacja z bardzo wielu powodów. I powiem szczerze to mnie dziwi, że nawet tak doskonała strategicznie informacja nie wywołała większego zainteresowania spółką. Przecież z utrzymaniem to będzie gdzieś 5 miliardów do podziału.