Tu nie chodzi o to, że skończą się dotacje (choć te mają perspektywę 2027 i tak szybko się nie skończą) tylko o dostrzeżenie małej spółki na NC, która przez kilka ostatnich lat wykonała nieprawdopodobną robotę, budując najnowocześniejsze labolatoria (oczywiście również z pieniędzy UE) za kilkadziesiąt mln złotych aby stać się absolutnym liderem w Polsce (i jedynym prywatnym) oraz znaczącym graczem w Europie. Wartość tej spółki już dziś jest kilkukrotnie wyższa niż jej kapitalizacja giełdowa. Co do wyników operacyjnych również widać ogromny progres, który spowodowany jest poszerzeniem zakresu usług i ogromnym popytem na nie. Regulacje UE wymuszają certyfikację w wielu obszarach produkcji przemysłowej i spółka dziś robi kolejny krok milowy, który w oczywisty sposób wpłynie na zwiększenie skokowe marż, a mianowicie zaczyna realizować kontrakty zagraniczne. Spotkamy się tu za rok i przytoczę tego posta.