Ja nie dyskutuje z faktami, pytanie dotyczyło tego czy powinien?
Jaka jest podstawa prawna do obsadzania na stanowisku prezesa kłamców?
Powiem nawet więcej przepisy mówią o tym, że manager ma obowiązek staranności wynikającej z profesjonalnego charakteru pełnionej funkcji (to oznacza że na miejscu prezesa jest profesjonalista a nie amator), a to się kłóci z ordynarnym okałamywaniem akcjonariuszy i zatkaniem informacji.
Wątpię żeby na liście swoich obowiązków taki prezes miał punkt "okłamywanie akcjonariuszy spółki", ale oczywiście ja do kontraktu menedżerskiego nie zaglądałem.