Powiedzcie mi jedno .
Mają te ustrojstwo do spalania odpadów .
To w czym problem zamówić 100 tirów z zachodu ,oni za tone płaca gruba kase ,wyładować pod pałacykiem w kikole ,postawić to ustrojstwo ,przetworzyc i sprzedac produkt wytworzony .
Bo na czym polega spalanie w Brzegu ?
Na czym polega płatność od właściciela odpadów?czy ktoś wytłumaczy po chłopsku
skotek . czy to nie byłby lepszy biznes ?
mogliby postawić dużego potwora do spalania . tiry by podjeżdżały , wywalały , spalenie , pozyskanie gazów i co tam jeszcze maieliby do odzyskania i byłby zysk .
ale lepiej pisać , mącić w głowach i tak opowiadać że trudno coś wywnioskować . na pytanie jaki byłby zysk to nie zrozumiałem jaki mieliby zysk .a bo to , a bo tamto .