ok, ale to chyba za mało. Należy takie rzeczy przewidywać. Interesuje mnie wasze zdanie. Czy przy tej płynności uda się stąd uciec? Może warto teraz wstrzmać się z kupnem, a jeżeli ktoś już ma to sprzedać i ewentulanie już po informacji (na pewniaka) wejść w papier?