Jak czytam w szukającym taniej sensacji Onecie, że 'grupa hackerów ujawniła skandal' to już mówi samo za siebie. Jest UTK i inne poważne instytucje, które nie potwierdzają tych rewelacji.
Swoją drogą, nawet producenci aut, nie ujawniają całego know-how serwisom poza ASO, to czemu tym bardziej miał by to robić producent pociągów?
Cała ta sprawa śmierdzi na wylot, a chodzi tak czy siak o kasę.