mam nadzieję, że teraz jesteś trzeźwy...
Nic nowego nie piszesz bowiem łatwo jest przewidzieć to, co nastąpi w perspektywie roku czy nawet dwóch. WIADOMO, że będzie raczej dobrze, zwrócić uwagę iż piszę RACZEJ. Nikt nie jest prorokiem a więc...
Niemniej jednak to fakt, mimo czarnych chmur, a one są i sytuacja jest fatalna, to w dłuższym okresie myślę, że wszyscy odrobią straty a w samej spółce będzie naprawdę DOBRZE. Sądzę, że to już kwestia 5 do 8 mesięcy by zaczęły docierać dobre infa o wynikach finansowych. No ale to też głupotka z mojej strony, że o tym piszę bowiem kiedy jest się jedynym producentem w regionie i kiedy są wyjątkowo sprzyjające warunki ku powstaniu z upadku, to trudno by przewidywać inaczej.
Tak więc uzasadnione jest moco by się posługiwać słowem RACZEJ z myślą, że chyba napewno...
Puki co, to nadal uważam, że dorobni czyli ja, nie powinniśmy uśredniać, bo to głupota nie wiedząc na 100% co mnie czeka. Wejść zawsze można w stosownym momencie a w między czasie przyciąć to i owo. Efekt - jesteś na zero lub nawet na plusie i dopiero teraz się przyglądać i to mocno PERLE Z KROSNA.
POZDRAWIAM.