gram na JW od jakiegoś czasu i obserwuję wzmożony ruch w interesie :) a to co wczoraj zrobili to było mistrzostwo świata ! Wyciągneli od ludzi 100 k akcji po takiej cenie jak chcieli czyli po 4,60 .Jeden się ustawił na 4,57 i pilnował żeby nie spadło ewentualnie odbierał od najbardziej wyleszczanych a reszta kupowała po 4,60 .Co się wspinało to po głowie i dalej zbierali . Jak duzi pojechali na narty to taki numer przeszedł bez problemu. Dzisiaj chcieli inni pocisnąć niżej na 4,41 ale już brakowało planktonu :)
Otoczenie sprzyja takim akcjom bo zdechły pies ciągle spada więc wystarczy postraszyć i już wyskakują z papieru .Mi to się w ogóle wydaje,że Oni celowo psują ta giełdę żeby pokazać PISowi, że to ich wina ...
Wracając do pytania kolegi który założył wątek - na bananie od roku nie ma sensu i strach trzymać długie pozycje ,po prostu nie ma otoczenia . W takim razie nie ma znaczenia czy c/z jest 10 czy 300 . Jeśli jest wolumen to trzeba zarabiać i tyle . Jeśli były po 80 to teraz jest tanio hehe