No zgadza się wszystko co piszesz. Ja się pytam, jak niektórzy liczą 40 do 50 tys sprzedanych kopii, aby osiągnąć ten przychód. Mi się to nie klei. No chyba, że liczą próg do całkowitego zwrotu kosztów i początku czystego zysku, ale nie o tym mówił Żygadło.