Problemem jest mały Free Float, a nie cena akcji. Np. LPP kosztuje obecnie 14500 za papier i nie ma problemu z płynnością, gdyż FF to 43%. Jest też druga strona takiej sytuacji: gdyby Boombitowi wyszedł jakiś hicior to może zdarzyć się przebitka 30-40% kursu na jednej sesji.