Coś takiego nie przejdzie. W takim wypadku mogliby ogłosić wezwanie "15 lat temu" i po 15 latach dokonać delistingu nie oglądając się na mniejszościowych. Intencja ustawodawcy była z pewnością inna. Słowo "uprzednio" wskazuje, że to powinna być czynność poprzedzająca delisting w ramach bardziej bezpośredniego ciągu przyczynowo-skutkowego.