potempę wywalą na pewno i dopiero wtedy zaczną się schody. Potempa zawzięty jest i będzie się procesował latami, paraliżując gppi. A chody w sądach człowieczek ma nieziemskie. Do tej pory zostaje zagadką, jak w ciągu 3 dni załatwił w sądzie w Zamościu zakaz wykonywania głosów z akcji Mewy w ciągu bodaj trzech dni. Normalnie czeka się na to kwartał i dłużej.
Wywaleni zostaną także ludzie potempy ze spółki. Będzie kilkumiesięczny paraliż. Poza tym kiszka musi odzyskać swoją kasę. Może za dwa lata zacznie się normalne funkcjonowanie i odrabianie strat przez gppi.