Re: czekanie na wezwanie

"Ok, przy swoim pakiecie straciłeś 1500, więc wyobraź sobie ile stracił Jakubas . Nie po to chyba został z akcjami,żeby teraz tracić? Chce wyjść z ZAP-u i wejść w Tarnów, tylko po co w tym wszystkim obracanie gotówką? Przecież miałby większy pakiet gdyby wymienił za pierwszym razem. Nie wierzę,że pod stołem wymieni. Czekam na jakiś komentarz z jego strony. "

Tylko o jednym zapominasz... Jakubas liczył na to że w wyniku poprzedniego wezwania Azotom nie uda się zebrać tak dużo dlatego wolał zostać w puławach obok niewiem 20% 25% akcji w obrocie... ale sytuacja zmieniła się diametralnie poprzez to że realnie i zapewne już w okolicach połowy roku płynność puław będzie żadna, nie pozostaje nic innego jak oddać papier i tylko liczyć na to że Azoty go kupią - po to jest to wezwanie obecne.

Stąd jego ostatnie wypowiedzi że chciałby jednak być w ATT, już nie ściemniał że Puław za nic nie wymieni :) i wg. mnie to wezwanie jest właśnie odpowiedzią na to stanowisko.

Nie zapominajcie też o tym że SP musi pozbyć się pewnego pakietu ATT.. a więc:
1. Jest Jakubas który odda Puławy i od SP kupi ATT.
2. Tym samym ATT zdejmie ZAP z giełdy
3. SP zejdzie do progu 33% (czas ma do końca Maja) z uwagi na realizację pkt 1.

Zadowolony jest Jakubas, SP i Fundusze - pozamiatane panowie innego scenariusza się tu nie spodziewajcie. ATT nie ogłaszało by wezwania gdyby nie byli dogadani z Jakubasem. Oczywista oczywistość, Jakubas już zapewne też wie za ile mu SP opyli ATT.