Żadna górka, tylko kiedyś na 3 lata przed covidem też tak czekałem i akurat mi to wyczekiwanie nic nie dało bo na chwilę przed "niby wirusem" opchnąłem ten papier. Razem to już będzie 6 lat jak mam "jakiś związek" z tym papierem. Od tamtej pory ile urosło przez taki kawał czasu? Jak dla mnie szkoda tu marnować czas bo oczywiście będzie rosło, ale nie tak jak wszystkim się tu wydaje. No ale wytrwałości, wyników i rzeczywistego poczucia czasu życzę tu "normalnym". W piątek tu zajrzę... tak z ciekawości he, he.