Zwykły leszcz, który sie przyglądał i zastanawiał czy już czas pakować czy nie. A jak się zorientował, że kurs może odjechać to takie brednie wypisuje. Pewnie jeszcze zapory w desperacji ustawia licząc ze kogoś przestraszy.
No pisać że jest coś w szafie i pisać o przejeżdżaniu obok i domysłach, i o tym że mamy coś sami się domyślić bo on się domyśla….. Ludzie po co zabierać głos jak się wypisuje takie idiotyzmy??