Ano taka, że jak widać po umowie inwestycyjnej Reinhold potrzebował na szybko gotówki, dlatego Rubicon musiał pewnie dołożyć jeszcze 1 mln PLN pożyczki. Czyli w Reinholdzie już brakowało kasy, o czym z resztą wiedział cały rynek. Z drugiej strony, Union Investment przejął budynek, który jak wiemy nie jest skończony i co gorsza dalej się nie posuwa w budowie, bo Generalny Wykonawca się zmył z budowy, czyli pewnie nie dostał kasy (ok, tu mam przewagę, bo jeżdżę tamtędy do pracy co dzień). A więc można przypuszczać, że Reinhold dostawał kasę od Uniona na budynek, ale wydał ją gdzieś indziej. A więc teraz Union sobie podliczy ile Reinhold wydał niezgodnie z umową i będzie się domagał tej kasy w sądzie lub ugodowo. A ile, to można już tylko spekulować.
Jasnowidzem nie jestem, ale znam branżę i realia. Dla mnie te informacje mocno wskazują na sytuację, że będzie sajgon.