Łajdactwo z tymi kosztami zarządu, powinni wyjaśnić ile, komu i za co płacą !!! Myślę, że za opracowanie restrukturyzacji policzyli sobie, jak od szejka, a nie spółki, która kona ! Kosiorek ma w tym wprawę, kiedyś za opracowanie planu ratunkowego wziął ponad 300 000 zł., a spółka i tak szła na dno. Oby to dało rezultaty, a nie przedłużenie agonii i wyssanie w tym czasie ze spółek ( w zrembie jest to samo towarzystwo ) wszystkiego do cna.