MK nie jest akcjonariuszem tej firmy. To zwykły płatny naganiacz. Zarabia bo ktoś mu za to płaci, lub sam próbuje rzeźbić na ruchach kursu, czyli groszołapstwie. Siedzi tutaj już kilka miesięcy i tak smęci zarabiając na akademik i flaszkę z zagryzką.
Dyskusja z tego rodzaju typami jest w chwili obecnej bezwartościowa. My będziemy używać merytoryki, oni będą bredzić wyciągając idiotyzmy z sufitu.
My sobie założyliśmy długi termin zarobku. Oni ciułają grosze spekulując. W pewnym momencie znikną i nawet smród po nich nie pozostanie. Takie życie.