Mam zupełnie inne zdanie wg mnie wysokość dywidendy zależy tylko i wyłącznie od tego jak wg zarządu będzie wyglądać sprzedaż bo 800 mln zł księgowanego zadłużenia to nic innego niż wołaty klientów i to właśnie sprzedażą finansowane są budowy .I teraz w mojej opinii myślę że zarządu też w 2 będziemy mieli do czynienia z gwałtowym wzrostem zakupów.Oczywiście zarząd tłumaczy że nie wie jaka bedzie sprzedaż ale w budownictwie też dzialają prawa fizyki i rynku.Jeśli w danym roku następuje przestój sprzedaży w następnym roku ta sprzedaż następuje podwójnie Przerabialiśmy to w 2020 zastój w sprzedaży bo klienci liczyli za namową analityków że ceny spadną ale jak tylko zobaczyli że ceny nie spadają a kryzys mija bo już chyba nikt nie wierzy że ceny spadną a wojna przeleje się na Polskę tak jak w 2021 ruszyli na zakupy nadrabiając 2020 rok tak teraz ruszą i nadrobią 2022 a deweloperzy niektórzy wstrzymali inwestycje . To jest samonapędzające się koło zastuj był bo wszyscy liczyli na spadki jak tylko zobaczą wzrosty cen będą na wyścigi kupować aby zdązyć przed wzrostem cen co spowoduje rozpoczęcie więcej budów a tym samym wzrost cen materiałów .Popyt jest tylko utajniony bo zapotrzebowanie jest na mieszkanie bardzo duże innymi słowy jeśli zarząd patrzy tak jak ja a patrzy bo nie obniża cen i nakupił gruntów to wypłaci wysoką dywidensę bo finansowanie będzie ze strony klientów .Problemem jest czy wysoka dywidenda jest dobra dla kursu chyba nie w 2021 dywidenda była 3 zł i kurs oscylował w granicy 50 zł w 2021'dywidenda 6zł a kurs w granicy 27 zł więc stawiam na wzrost kursu spowodowany gwałtowny wzrost sprzedaży już w 2 q bo jestem przekonany że tylko głupi mając pieniądze widząc że cena zaczyna rosnąć będzie czekał z zakupem mieszkania Atal buduje w największych miastach a tu widząc że jest szansa na zarobek mogą ujawnić się zagraniczni inwestorzy .