Kiepsko, bardzo kiepsko to wygląda. Przytoczę cytat z artykułu który ostatnio czytałem:
Blisko 100 lat temu prof. Aleksander Doliński, twórca projektów ustaw m.in. o spółce akcyjnej, pisał, że członek zarządu jest sam sobie winien, jeżeli podjął się pełnienia funkcji, do której kompetencyjnie nie dorósł i nie zwalnia go to z odpowiedzialności.
Mam nadzieję, że parasol ochronny zamknie się nad tymi ludźmi i odpowiedzą za gigantyczną defraudację.