Dywidenda taka sobie. Więc na pewno nie "dywidendowo", tym bardziej z uwagi na spadek kursu.
Długoterminowo to by było, gdyby kurs rósł, a tak to trzeba by 7 lat godziwej dywidendy, aby zrekompensować spadek kursu z 15zl na 12zl i najprawdopodobniej jeszcze niżej. Jestem tu od 6 złotych ze sporą ilością akcji, więc na %%% plusie, lecz zaniepokoił mnie ten spadek.
Jeśli spółka jest taka dobra (a raczej jest dobra), to skąd taki spadek kursu w krótkim czasie?
I o co tutaj tak naprawdę chodzi?
Proszę wyłącznie o komentarze osoby mające wiedzę do wypowiedzenia w temacie.