Czytaj ze zrozumieniem co pisze. Zolc zalewa ci mozg i nie ogarniasz kilku zdan.
To przytocze. Jesli spadnie do 3.50 (ewentualnie do 8.50 jak sie nie doczekam) to chetnie kupie. Dlatego obserwuje spolke i widze co tu sie odjaniepawla. Zabawa przednia. Przyznam. Ale szkoda umoczonych drobnych, ktorzy beda mogli zejsc z haka jak spekula podbije cene. Problem w tym, ze ich omotaja wowczas tak, ze nie sprzedaza na czas i zostana na lata. Patowa sytuacja teraz. co?