Ja wyszedlem juz prawie calkowicie. Nie wiem jaka jest w kncu ta strategia, temat ucichl, ale chyba jej nie ma. Pewnie nie maja na na czasu, ratuja co sie da, bo z wewnętrz wiem, że w grupie dzieje się słabo. Odchodzą im ciagle ludzie! Duzo gadania, obietnic - malo kokretow. Ale moze to plotki tylko.