ale ja liczę na spadki!
poza tym... nigdy nie naganiałem na nic. W dupie mam czy rośnie czy spada. Gram tak, że w długim okresie i tak zarabiam. Nie muszę pajacować. Nie udzielam się na forach za dużo, bawi mnie za to czytanie tego co piszecie. Taki psychiatryk. A że jestem z zawodu psychoterapeutą - mam ubaw. Za co serdecznie Wam dziękuję.