A komu może zależeć? Jedni chcą ograć (ograbić) drugich tutaj nie ma próżni, ktoś musi stracić, żeby ktoś zarobił. Żadna filozofia. Teraz musi nastąpić zniechęcenie do firmy, akcji itd czyli stara zasada sprzedawaj w huraoptymizmie a kupuj gdy nie ma chętnych( zwłaszcza gdy spółka ma fundamenty). Pozdro