Ktos pręży muskuły... Trzymam ale powoli mam już dość. Jestem zły, ze nie ciąłem strat. Wiem, że sprzedaż na tym poziomie to totalna klęska. Mam nadzieję, że jak nie spadnie niżej, to kiedys po dobrym info otworzy się np. na 0,20... Jak mawiają, marzenia nic nie kosztują ;) pozdrawiam wytrwałych