Ani nie chce spadać, ani nie chce rosnąć. Chyba duzi czekają, aż się skończą zawirowania na rynku. Pytanie jest zasadnicze czy nasza spółka zechce jeszcze trochę spaść, żeby dokupić czy trzeba powoli skubać na tej cenie która jest;) Bo co spadnie parę groszy to zaraz ktoś podciąga w górę.