Aj! Jak mnie boli tyłek po tym blue taxie...
Trochę tu wtopiłem. Kupowałem po 8 i po 7 gr.
Szczęśliwie złożyłem mniej niż 8 000 zł, choć ostatnio planowałem kupić papier tak by mieć w nim ~10 000 zł. Szczęśliwie poczekałem do raportu. Spodziewałem się że nie będzie to rewelacją, ale nigdy że będzie to ciemną du+a!
Pytanie w temacie o to co dalej. W moim przypadku nie wychodzę, ale też nie zwiększam zaangażowania. Dojdzie do upadłości - trudno, stracę.
Dziś odpuszcząm spółkę. Czekam na IV kwartał. Potem podejmę decyzję. Uważam że warto ponieść to ryzyko. Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije.