Re: Co dalej?

Tadeusz, dziękuje za podzielenie się swoimi przemyśleniami. Teraz uważam że faktycznie z JLR jeszcze wszystko jest możliwe. Co do nowych salonów w standardach JLR w opisywanym czasie, chyba Plichta wybudował się w Bydgoszczy i chyba obecnie coś dzieje się w Rzeszowie? Wiec do końca grudnia powinniśmy poznać prawdę co dalej z JLR? Co do zawieszenia obrotów i działaniu salonu na Waszyngtona mam podobne przemyślenia.

Na stronie naszego Syndyka faktycznie pojawiło się ogłoszenie o najem nieruchomości na Wawelskiej, mam wrażenie że te salony są za duże jak na jedną markę z trzema modelami, może zapowiada się jakaś współpraca z między Grupami, a może Krotoski wprowadzi tam jeszcze inne swoje marki?

MICH, nie zgadzam się z Twoim wpisem, ale też nie dziwie się Tobie że masz takie przemyślenia, bo przy tak słabym przekazie informacji ze Spółki, niewiadoma podrzuca różne dziwne myśli.

LechBrd – jesteśmy tylko akcjonariuszami z drobnym kapitałem, którzy liczą na wielkie zyski i nic więcej do Spółki nie wnosimy. Pozwólmy spokojnie pracować Syndykowi i osobą zarządzającym Naszą Spółką, Oni posiadają większą i rzetelniejszą wiedzę, a może okazać się że wkrótce będziemy im za to bardzo wdzięczni!?