A skąd a informacja ze obligatariusze przejęli maszyny? Z tego co pamietam jedyna restrykcją dla wszystkich serii obligacji było to że jak ich sie nei spłaci to w róznych stosunkach będą zamieniane na akcje, na początku to było po cenie 20zł akcja potem ok 5zł. Więc co najwyżej wydaje mi się, że po prostu się rozwodnimy akcyjnie. Dlaczego mieliby ściagać to jako dług obligacyjny? Spółka nie wykupi obligacji to zamiana na akcje. Tyle.
Częśc maszyn natomiast pójdzie poprzez komorników do wierzycieli, ale to będzie jakies 30%. Reszta zostanie., więc jak tylko bęą chcieli rozpocząć dzialnaość operacyjną to pewnie będzie potrzebna emisja. Kiciński żeby uratować to co dotychczas włożył weżmie udział. Będzie kasa to odrestaurują to co zabierze komornik, odpalą i jedziemy :) Szkoda, że od razu nei ruszyli z operacjami z kopyta bo jakby zaczeły zakłady dymić to inaczej by to wyglądało. Straty mniejsze ale w ogole spolka y funkcjonowała. Unia tez by sie nie przyczepiła bo bo wszystko hulało.
Myslicie ze to bylo zaplanowane? Żeby specjalnie do upadłości doprowadzić?