Moje trzecie oko podpowiada mi, że Action jest przygotowywana do sprzedaży. Swojego czasu siedziałem i cierpiałem batożenie na Sygnity. Po wielu latach poddałem się wychodząc z dużą stratą, a kilka lat później faktycznie na spółce zrobili wezwanie. Takie odczuwam déjà vu teraz i myślę, że się nie pomylę. W praktyce jednak taki proces może zając 5-10 lat więc jeszcze szampana bym nie otwierał. Wiele rzeczy mi się pokrywa z Sygnity, więc pomyślałem, że o tym napiszę i jakby co to ja wywąchałem trufle pierwszy, ha, ha.