Dla mnie prosta sprawa, jak nie będzie gry i wersji na xbox to żegnam się a potem możecie sobie grać pod upadłość czy co tam chcecie.
Więc po co tą durną dyskusje prowadzicie, czy będzie czy nie będzie, niedługo się okaże.
A co potem kto zrobi z swoimi akcjami to już jego sprawa.
Przeciwnicy i ci co co potracili tutaj będą dalej pisać na "nie" a zwolennicy na "tak", nie dojdziecie do porozumienia.
Żaden z was nie wie i nie potrafi uzasadnić merytorycznie czy spełnią majowe i czerwcowe założenia. Po co tez piszecie o zdjęciu z notowań czy upadłości bez merytorycznego uzasadnienia.
Jest jedna wielka niewiadoma, za niedługo się dowiemy czy zrealizują to co założyli czy była to tylko zagrywka pod rozdanie reszty makulatury.