Zainteresowanie takimi grami nie jest cienkie. O ile uzyskanie sprzedaży na poziome slay the spire to marzenia ściętej głowy, to już sprzedaż porównywalna do gordian quest byłaby miłą niespodzianką. Zeszły rok klabater położył. W przypadku zodiaca gra była po prostu słaba, a przy skyhillu zupełnie nie trafili z momentem premiery. Akurat na steamie pojawiły się gry ea i do tego błędy i masakryczne komenatrze, szczególnie z Chin. Powinni trochę zaryzykować i jednak wyłożyć trochę pieniędzy na marketing, bo póki co są mało znanym wydawcą i mają słabe zasięgi. Natomiast w przypadku cyrku uważam, że nawet przy średnim debiucie ważne będą oceny. Jak nie zwalą gry technicznie to może to się całkiem fajnie sprzedawać przez dłuższy czas.