Prawda jest taka ze niestety czy było 20 % czy 5% jest zwala. Wartości ostateczne nie maja znaczenia. Chodzi o to ze wykorzystują prawidłowość- chora ale powtarzalna. Jakby tutaj był jakiś większy fund to by nie było tak łatwo... prawda jest tez taka ze jak ktoś się nastawi następnym razem na taka akcje to może się okazać ze tym razem już tak nie będzie i ucieknie. Logiki tu brak ale każdy bezsens ma tez jakiś sens. Stabilne 5% jest lepsze niż skokowe 20 przez rok. Oczywiście dla jednych tak jest a dla innych nie. Oczywiste było to ze ta zwala była dużo, za duzo przesadzona. Komuś mocno na tym zależało. Osiągnął cel i co teraz będzie? Najgorsze jest to ze masa amatorów się podpiela, zasugerowali się malowanymi misiami powołującymi się na pewne spółki które mimo ze są w totalnie innej sytuacji budzą strach i brak zaufania. Pokradli nicki i cały czas nawijają ten sam makaron. Dobrodzieje, wielkoduszni obrońcy oszczędności innych... cóż, kiedy do was wróci... a tym czasem kto chce ten czeka kto nie chce ten wychodzi.