Aaaa już udowodniłeś swoją ignorancję, wyjątkową odporność na argumenty i zaślepienie Bartem chociażby podczas rozmów na discodzie. Przyznałeś się, że to Ty. Musiałeś chyba wziąć kredyt pod posty Barta skoro tak starasz się go atakować a wychodzi Ci to jak yorkowi do owczarka niemieckiego.
Nie potrafisz sam opierać się na informacjach podawanych przez spółkę, interpretować ich. Stwórz własny wątek, merytoryczny czyli opierający się na danych spółki, ich komunikatach, przepisach prawa a nie na obwinianiu drugiego człowieka zza ekranu komputera za swoje nieudolne inwestycje. Trzeba się uderzyć w pierś i powiedzieć sobie "aaaaaale byłem pokraką inwestycyjną i słucham w ciemno gościa z internetu" i można zacząć od nowa. Dasz radę.